niedziela, 19 maja 2013

Szal komin inaczej

Wiosna coraz bardziej urodziwa, lato za progiem, a ja dopiero zdjęłam z drutów szal-komin z Angora Special Batik Design. 
Nie chciałam odkładać dokończenia robótki na sezon jesienny, choć zupełnie nie pasuje do pięknej pogody za oknem.
Inspiracją była pokazana na ravelry kamizelka
Mój szal zaczyna się od 5 modułów, na 14 oczkach każdy. 
Nie są to zwykłe entrelacowe kwadraty tylko zygzaki przerabiane ściągaczem - 2 op, 3 ol, 4 op, 3 ol, 4 op, 3 ol, 4 op, 3 ol, 2op.
(28 oczek pełna szerokość lub pierwszych 14 oczek przy kwadratach). 
Dzięki temu szybciej przybywa robótki - mniej jest nabierania oczek na bokach kwadratów. Dzianina jest bardzo rozciągliwa i można ją nosić na wiele sposobów. Jako szal ma około 160 cm długości, 40 cm szerokości i fason komina.
Zużyłam prawie 2 motki czyli około 18 dkg włóczki, druty nr 5,5.
Robótka czasochłonna, ale trudno mi to dokładnie ocenić,
bo robiona z doskoku pomiędzy innymi dzianinami.
Grzeje fantastycznie - w chłodne wieczory z robótką na kolanach wcale nie marzłam.

czwartek, 16 maja 2013

Zamówienie czyli to już było

Pokazane dwa miesiące temu poduszki się spodobały i jest kolejna para, w tych samych kolorach, tylko odcienie nieco inne bo inna włóczka. Kupiłam polską Medusę, bo dobry skład i przystępna cena. 
Włóczka ma jednak zasadniczą wadę - jest słabo skręcona i niteczki rozdzielają się bardzo łatwo. 
Paleta kolorów też nie nadzwyczajna.
W części pomarańczowej połączyłam Medusę z włóczką z zapasów (nieznaną z nazwy bo bez banderoli).
Dzięki temu kolor jest ciekawszy i lepiej wygląda w połączeniu z ciemnym brązem.
Za to technicznie jestem już bardziej doświadczona i poduszki nie mają  żadnych szwów ani innych nieciekawie wyglądających łączeń. 
Całość robiłam na okrągło, zaczynając od 4 pojedynczych kwadratów, 
z otwartymi oczkami brzegowymi.
Wykończenie brzegu (w tym pętelki) szydełkiem.
Druty nr 4,5, podwójna nitka. Zużycie włóczki około 23 dkg na poduszkę.

sobota, 11 maja 2013

Tęczowy komin (ostrygowy)

Dookoła mnie tyle się dzieje, że w zasadzie nie znajduje czasu na robótki, nawet w drodze do pracy. Ten komin to efekt majowego weekendu. Z tej samej włoczki co szal - nie zostało mi nic poza dwoma 20 cm ogonkami, z początku i końca robótki.
Druty nr 5,5, około 8 dkg włóczki. 5 powtórzeń wzoru ostrygowego czyli 80 oczek, przerabiane na okrągło. Trzeba uważać na początek okrążenia, bo pomyłka jest trudna do poprawienia - 2 razy prułam kilka rzędów.

Komin można nosić także jako szalik, owinięty dookoła szyi, ewentualnie spięty, bo na wiązanie jest za krótki.