Szal wyprzedził skarpetki - zblokował się znakomicie, więc pokazuję. Po blokowaniu jest miękki i lejący, znakomicie się układa. Schemat znalazłam na ravelry - jest darmowy i ma polskie tłumaczenie.
Wykonanie jest proste, choć opis uważam za dość skąpy - trzeba spróbować, wtedy wszystko się wyjaśnia.
Do wykonania tej dzianiny wybrałam włoczki Drops - Delight i Alpaca (po 2 motki - z zapasów, a jakże), druty nr 4. Granatową Alpaką wykonywałam żeberka, a kolorowym Delightem gładkie pasy, z ażurem. Na początku szybciej ubywa włóczki kolorowej, ale pod koniec to się zmienia. Zużyłam po około 8 dkg każdej włóczki.
Wzór jest łatwy do zapamiętania i nie wymaga szczególnej uwagi, poza przerabianiem razem oczek przy gładkim brzegu dzianiny.
Na tym właśnie brzegu przerabiałam pierwsze oczko dwoma włóczkami - dzięki temu uniknęłam zaszywania ponad 100 końcówek, a brzeg jest mięsisty.
Mam w szufladach jeszcze kilka ciekawych zestawów kolorystycznych więc pewnie wrócę do tego wzoru - mam ochotę na nieco szerszy szal, choć wymiary podstawowej wersji są bardzo przyjemne - to szal do bluzki lub żakietu, a nie zimowa chusta na wierzch płaszcza.
Na blogu Intensywnie Kreatywnej było wspólne dzierganie tej chusty popularnie zwanej Nimfą, jest też film-opis.
OdpowiedzUsuńLubię tu zaglądać - ciekawe prace .Pozdrawiam z Beskidu Niskiego - Danuta
Chyba wtedy przegapiłam :-)
Usuń...pozdrawiam...
Uroczy motyl jak na tą porę roku , super , mgła byś podrzucić schemat nie wyświetla mi się strona podana przez Ciebie , pozdrawiam Dusia danuta.angulska@gmail.com
OdpowiedzUsuńPoleciało :-)
Usuń...pozdrawiam...
Piękne kolory. Małe są super. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna. Też się szykuję do zrobienia takiej chusty :)
OdpowiedzUsuńbardzo, ale to bardzo mi się podoba - nie tylko dlatego, że z mojego ulubionego odcienia delighta - lubię takie własnie ni to chusty ni to szale. Prosty, ale nie banalny. No i genialny pomysł na przerabianie obiema nitkami pierwszego oczka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jest śliczna!Mi wyszedł na środku taki szpic a Tobie nie,dlaczego?
OdpowiedzUsuńBardzo luźno wykończyłam górny brzeg dzianiny i przy blokowaniu bardzo starannie układałam cała dzianinę, żeby szpic zniknął.
UsuńCudna
OdpowiedzUsuńChusta jest bardzo piękna. Na pewno miło jest mieć coś takiego w swojej szafie!
OdpowiedzUsuńPiękna Nimfa :) Czeka spokojnie na swoją kolej...
OdpowiedzUsuńArtesanko!
OdpowiedzUsuńTy to potrafisz czlowieka zarazic.Jedynym lekarstwem jest skopiowanie motylowego cuda i tak tez zrobie.
Pozdrawiam
Ewa
Przepiękny zimowy motylek! Bardzo mi się podoba Twoja wersja. Też sobie na ten wzorek drutki ostrzę. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje w tych niebiańskich kolorach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny :)
OdpowiedzUsuń