Ta włóczka nie miała ze mną lekko.
Ponad rok temu kupiłam 3 motki - dwa w kolorze nr 1, który zachwycił mnie na zdjęciach i jeden w kolorze nr 6 czy 7.
Kupując wiedziałam, że włóczka jest bardzo cienka, jednak rzeczywistość mnie zaskoczyła, bo włóczka jest bardzo nierównej grubości i miejscami ma grubość nici do szycia - pochwała pierwsza - mimo tej cienkości nitka jest mocna i tylko raz, z powodu mojej nieostrożności, się zerwała. Poza miejscami bardzo cienkimi włóczka jest miejscami naprawdę gruba i daje to wyjątkowe efekty.
Zabrałam się szybko za pokazany tutaj kolor nr 1, mając ochotę na spory szal. Jednak nie mogłam dobrać zadowalającego mnie wzoru i po trzeciej próbie robótkę odłożyłam - pochwała druga - włóczka pięknie się pruje, bez żadnych szkód.
Na zeszłoroczny majowy wyjazd zabrałam ze sobą Sekku w obu kolorach i z pojedynczego motka zrobilam nieduży szal.
Zaraz po powrociez wyjazdu, wrzuciłam na druty drugi kolor Sekku - ten sam wzór estoński (blosomless lily of the valley), ale 10 powtórzeń na szerokość. Zrobiłam brzeg i 1 powtórzenie wzoru i znów odłożyłam.
Tydzień temu, czując w powietrzu zbliżającą się wiosnę,
wróciłam do tego projektu i jest.
Połączenie kolorów w rzeczywistości nie wydawało mi się tak zachwycające jak na wcześniej widzianych zdjęciach, jednak dziś zrozumiałam co mogło być inspiracją - krokusy wyrastające z brunatnej ziemi i znów kolory mnie zachwycają.
Wykorzystałam cała włóczkę - 2 motki po 50g/420m (resztka ma 3 metry),
robiłam na drutach Addi Lace nr 3,25.
Kolejna pochwała dla Sekku jest związana z blokowaniem - zmoczony szal rozłożyłam na płasko i uformowałam, przypinając jedynie brzeg, by uzyskać delikatne ząbki.
Szal dopiero po blokowaniu nabrał całej urody.
Efekt końcowy naprawdę miło mnie zaskoczył.
Jednocześnie rozmiary okazały się naprawdę pokaźne - około 70 cm szerokości i 180 cm długości z 840 metrów włóczki.
Szal jest na tyle cienki, że można sie nim otulać nie tylko,
ale też nosić owinięty wokół szyi.
Pochwały Sekku już były, wadę (poza ceną) widzę tylko jedną - w każdym z 3 motków nitka była wiązana (bardzo udanie), ale wpływało to na powtórzenia kolorów. Przy tej cenie włóczki spodziewałabym się większej staranności.
Mimo tego zamówiłam już kolejne motki tej wyjątkowej włóczki w Twist Yarns, na wyprzedaży.
Z zimowych remanentów jeszcze
Przepiękny szal!!!Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńrewelacyjny szal ;) doskonale wybrałaś wzór!
OdpowiedzUsuńjejku jakie piekne kolory...sliczne..cudne....i wzor odpowiedni i szal wspanialy...jestem pod wraeniem....a rekawy dla meza napewno cieplo...swietny pomysl...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy OBŁĘDNY:):):)
OdpowiedzUsuńcudo!
OdpowiedzUsuńpiękne kolory :D
OdpowiedzUsuńŚliczna ta chusta,bardzo misię podoba.
OdpowiedzUsuńWitaj Artresanko!!!
UsuńChusta jest naprawde sliczna.Kolory rowniez sa w moich ulubionych barwach.
Cena wloczki jest pewnie wysoka tylko w naszych pasmanteriach,a w swojej ojczyznie jest dostepna dla wszystkich.
Rekawy dla meza tez sa fajne,osobliwe i na pewno oryginalne.
Pozdrawiam
Ewa
Super, piękny szal! Zachęciłaś mnie do wykorzystania mojego moteczka sekku. Też kupiony dawno temu :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń