Z robótkami ciągle pod górkę, wyjazdy, mnóstwo innych zajęć i po prostu nie mam na nie czasu.
Zrobiłam (w drodze do pracy i z powrotem) "skarpetkę" na nowy aparat fotograficzny - zamiast pokrowca gdy mam aparat w kieszeni. Resztka dropsowej bawełny, druty 2,75 mm, żeby robótka była ścisła, 36 oczek w obwodzie i gotowe.
Najpierw 12 rzędów ściągaczem 1 op, 1 ol; a dalej bardzo przyjemny ścieg (liczba oczek podzielna przez 4): 1 oczko prawe, 1 oczko ryżowe, 1 oczko lewe, 1 oczko ryżowe - powtarzać te 4 oczka.
Skończyłam też szal, który robiłam po drodze do Maroka i w Maroku, a potem dorabiałam w drodze do pracy. Szal jest z Thussach tweed będącego 100% jedwabiem. Kupiłam tę włóczkę ponad rok temu, przymierzałam się z nią do różnych projektów i w końcu jest.
Trochę szalony i raczej duży. Wymiary ma różne - nie blokowałam go tylko zmoczyłam i wysuszyłam, lekko naciągnięty- szerokość około 60 cm przy długości 180 cm. Można naciągać w każdą stronę - poniżej wariant szeroki.
Na długim boku przyszyłam przyszyłam przy końcach po 10 guzików z masy perłowej i można szal zapinać, w dziurki ażurowego wzoru.
Albo spiąć na końcach szala rękawy. To mój autorki pomysł i muszę nad nim popracować, ale z łatwiejszej do ogarnięcia włóczki. Tussahowy szal ma bowiem każdego dnia, a może nawet po każdym rozłożeniu inne proporcje, szczególnie przy dużej wilgotności.
Chwilowo jest bardzo długi, więc po zapięciu rękawy też są pokaźne.
Wzór na szalu to prosty ażur dwustronny, robiony na drutach nr 3 - ten ażur mocno się naciąga, więc trzeba robić na cienkich drutach.
Zużyłam 3 motki czyli 15 dkg włóczki - wydajność miło mnie zaskoczyła, a szal ma mniej więcej kolor jak na poniższym zdjęciu - rewelacyjny do wszystkich odcieni dżinsu i nie tylko.
Wzór na szalu to prosty ażur dwustronny, robiony na drutach nr 3 - ten ażur mocno się naciąga, więc trzeba robić na cienkich drutach.
Zużyłam 3 motki czyli 15 dkg włóczki - wydajność miło mnie zaskoczyła, a szal ma mniej więcej kolor jak na poniższym zdjęciu - rewelacyjny do wszystkich odcieni dżinsu i nie tylko.
Piękne prace. Szal jak mgiełka :-). Dobry pomysł z tą "skarpetką" na aparat. Miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuńPiękny szal. A niebieski uwielbiam ostatnio!
OdpowiedzUsuńpiekna robota ...szal i skarpetka super
OdpowiedzUsuńdołączam się do zachwytów nad szalem :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ścieg, ale napisz mi proszę , co to jest oczko ryżowe? Dziękuję Jola
OdpowiedzUsuńOczko ryżowe (w sumie może też być francuskie :-), to takie które jest na zmianę (w kolejnych rzędach) prawe i lewe - patrząc po prawej stronie robótki. W robótce płaskiej przerabia się we wszystkich rzędach oczko prawe, w robótce na okrągło przerabia się w kolejnych rzędach na zmianę oczko prawe, oczko lewe.
UsuńW pokazanej tu robótce (na okrągło) rozpiska 2 rzędów ściegu wygląda tak:
1 rząd: 2 o.p., *1 o.l., 3 o.p.*,1 o.l., 1 o.p. (od * do * powtórzyć odpowiednią liczbę razy)
2 rząd: *1 o.p., 3 o.l.* (od * do * powtórzyć odpowiednią liczbę razy)
To już nie będzie więcej Afryki?
OdpowiedzUsuńPiękne prace, szczególnie szal - jeszcze takiego nie robiłam:)
Pozdrawiam, Marlena
Afryka będzie - cz.IV w opracowaniu, a nastepne w planach.
UsuńCieszę się, że się Was to interesuje.
Ale szaliczek!!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńWzór na szalik bardzo mi się podoba i chyba właśnie on pasowałby na mój szalik. Co to za wzór ?
Pozdrawiam
Z pamięci:
OdpowiedzUsuńLiczba oczek podzielna przez 4 + 2 oczka brzegowe.
1 rząd 1 op.,wszystkie oczka lewe z wyjątkiem ostatniego - też prawe
2 rząd - strona prawa - 1 op, * 2 op, narzut, 2 oczka razem na prawo*, powtarzać od * do *, ostatnie oczko prawe
3 rząd - strona lewa - 1 op, * 2 ol, narzut, 2 oczka razem na lewo*, powtarzać od * do *, ostatnie oczko prawe
Powtarzać rzędy 2 i 3.
Ostatni rząd wszystkie oczka prawe.
zamknąć luźno
Ogromna zaleta - nie trzeba przekładać żadnych oczek do przerabiania razem.
...pozdrawiam...
Dziękuję Ci bardzo. :-)
Usuń