Taki szal już pokazywałam w maju - o tutaj. Różnią się tylko kolorystyką - ta sama włóczka Angora Gold Batik Design. Lubię tę włóczkę, bo dobrze się z niej robi i ma ciekawą kolorystykę, choć nie aż tak mocną jak na zdjęciach w tym poście.
Szal wypłukałam w Eucalanie - nabrał miękkości i świetnie się układa, a kolory tak na przekór listopadowej szarości.
Wszystkie szczegóły znajdziecie w majowym poście.
Wspaniały szal. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, energetyczny, będzie w nim cieplutko. Pozdsrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny efekt. I dobrze, że na przekór czerniom i szarościom, których pełno na ulicach. :-)
OdpowiedzUsuńBędzie się równie pięknie prezentował na tle białego śniegu!!!!
OdpowiedzUsuńCudny szal!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie wydanie entrelaca.... Świetny efekt kolorystyczny. Naprawdę cudny szal :)
OdpowiedzUsuńAle boski i inny!!!! :) Cudeńko!!!!
OdpowiedzUsuńBoski otulacz , nadchodząca zimo BÓJ SIĘ :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jeszcze jak, ale muszę taki sobie zrobić. Nigdy nie robiłam nic enterlacem. A szal jest śliczny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Justyna