wtorek, 18 maja 2010

Niebiesko c.d.

A więc jak w temacie - skoro brak błekitu na niebie nadrabiam w robótkach.
Skarpetki albo kapcie - jak kto woli, inspirowane pracami Antoniny. Z grubej włóczki ze sporą zawartością wełny, wykończone niebieskim melanżem i kwiatkami:

Kapcie w sam raz na tegoroczny maj.
Dziecięcy sweterek raglanowy, robiony od góry:

1 komentarz:

  1. Super kapcie-skarpetki! Właśnie mi przypomniałaś, że muszę sobie dorobić papcie, bo jedne już mi się zdarły ;) A za oknem zimno i ciemno... brrrrr.......

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.