czwartek, 25 lipca 2013

Z Afryki (cz.X - koci suplement)

Koty są w Maroku bardzo popularne - zawsze znajduje się dla nich pożywienie i nikt ich nie przegania.
Wynika to podobno z opowieści z życia proroka islamu, Mahometa. 
Na skraju szaty Mahometa kotka powiła kociaki.
Mahomet chciał odejść, ale nie chciał przeganiać kotów.
Żeby kocia rodzina mogła dalej cieszyć się spokojem odciął kawałek swojej szaty i zostawił ją kotom.
Kot pod stołem w Essaouirze.
Kot na placu w dzielnicy żydowskiej Essouiry.
Kot przed meczetem w Casablance - ubarwiony jak kot, który mieszkał kiedyś z nami.
Kociak w ruinach w Rabacie.
Kot w grobowcach w Rabacie
Rudzielec w kazbie Oudaja w Rabacie.

Kot przed pałacem Bahia w Marrakeshu.
***
To już naprawdę wszystko. Następne opowieści z inne strony świata.

3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.