Cieszą mnie bardzo pytania, które otrzymuję mailem. Będę na nie odpowiadać na blogu, bo częściowo powtarzają się, a poza tym może wskazówki przydadzą się też innym.
Filcowanie jest niepowtarzalne - ta sama włóczka (magic) za każdym razem kurczyła mi się inaczej. Na zieloną, dużą torbę w kratę nabrałam 120 oczek i przerabiałam entrelakiem (10 kwadratów, każdy na 12 oczkach). Zrobiłam na wysokość 2,5 kwadratu, a potem na górnym brzegu nabrałam 100 oczek (20 kwadratów, po 5 oczek każdy) i przerobiłam 2,5 kwadratu na wysokość.
Po sfilcowaniu torba ma wymiary 30 cm (wysokość) na 42 cm (szerokość) czyli swobodnie mieści A4, a nawet więcej.
Na torbę mieszczącą A4 trzeba zrobić spory wór, o wymiarach conajmniej 45 cm (szerokość) na 40 cm (szerokość) przy założeniu filcowania w 45 stopniach czyli mniej kurczącego niż w wyższej temperaturze.
wtorek, 30 listopada 2010
niedziela, 28 listopada 2010
Bolerko na karnawał i nie tylko
Wykonanie jest bardzo proste - potrzebne są tylko odpowiednie włóczki: włóczka trawka (15-20 dkg) i pasująca do niej cienka włóczka ze zgrubieniami, połyskiem eeentualnie innymi atrakcyjnymi dodatkami jak cekiny, koraliki itp (10-15 dkg); druty nr 8, nr 6 i nr 3,5; szydełko nr 6 lub podobne.
Część środkowa - robiona od góry do dołu
Na druty nr 8 nabieramy trawką 80 oczek dla rozmiaru M lub odpowiednio więcej jesli rozmiar ma być większy, przerabiamy 8 rzędów ściegiem pończoszniczym, zmieniamy włóczkę na cienką i kolejne 8 rzędów. Powtarzamy to jeszcze 3 razy - razem 64 rzędy, przerabiamy jeszcze 8 rzędów trawką, luźno zamykamy wszystkie oczka.
Szydełkiem obrabiamy boki i górę wykonananej dzianiny marszcząc ją przy tym tak, by po bokach nabrać 30 oczek, a na górze pozostawić odpowiedni dekolt.
Zapięcie
Z prawego boku nabieramy cienką włóczką na druty nr 3,5 30 oczek i przerabiamy 20-25 rzędów ściegiem pończoszniczym po czym zmieniamy druty na nr 6 i przerabiamy kolejne 25-30 rzędów włóczką trawka, zamykamy wszystkie oczka.
Z lewego boku nabieramy cienką włóczką na druty nr 3,5 30 oczek i przerabiamy 20-25 rzędów ściegiem pończoszniczym, przekładamy je na drut pomcniczy, powtórnie nabieramy 30 oczek na boku części środkowej bolerka i przerabiamy tyle samo rzędów ściegiem pończoszniczym co wcześniej, w taki sposób, żeby lewe strony robotki się stykały. Przerabiamy oczka z robótki i oczka z drutu pomocniczego razem po 2, po czym zmieniamy druty na nr 6 i przerabiamy kolejne 25-30 rzędów włóczką trawka, zamykamy wszystkie oczka.
Prawą część bolerka przekładamy przez podwójną lewą i bolerko jest zapięte.
Jeśli dekolt jest za duży to możemy jeszcze raz obrobić górę szydełkiem zbierając wg uznania.
czwartek, 25 listopada 2010
Na przekór listopadowej szarości
Listopadowe szarugi, słoty i mroki zaklinam kolejną torbą:
W zgodzie z pogodą też dziergam. Po pierwsze wymyślone dawno temu, ciągle spadające na koniec kolejki, czarne merino/ski czyli skarpetki z merino. Tym razem dla mnie, bo w biurze strasznie marzną mi stopy:
Bolerko cieszące się sporym zainteresowaniem - jedno dziś wysłałam, drugie zaczęłam, a na kolejne zamówiłam włoczkę - cóż czas myśleć o wieczorowych kreacjach na zbliżający się karnawał.
Wg pierwotnego pomysłu miala być z klapą, ale klapa psuła efekt cieniowania dużych kwadratów, więc ją sprułam. Jednak pokazuję poniżej byście same mogły ocenić. Kolory torby lepiej oddaje drugie zdjęcie.
Jeszcze tylko dokończyć pasek na ramię i do pralki! A przy okazji kilka próbek innych włóczek do filcowania:
Tak, postanowiłam robić kwiatki do testów - jak test wypadnie pomyślnie broszka prawie gotowa.W zgodzie z pogodą też dziergam. Po pierwsze wymyślone dawno temu, ciągle spadające na koniec kolejki, czarne merino/ski czyli skarpetki z merino. Tym razem dla mnie, bo w biurze strasznie marzną mi stopy:
No i zamówienia czyli czarny rządzi:
Bolerko cieszące się sporym zainteresowaniem - jedno dziś wysłałam, drugie zaczęłam, a na kolejne zamówiłam włoczkę - cóż czas myśleć o wieczorowych kreacjach na zbliżający się karnawał.
czwartek, 18 listopada 2010
Czekolada na dzień dobry
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze - cieszy mnie, że nie tylko do mnie zaglądacie, ale macie też ochotę coś skrobnąć.
Czekoladowa Magic..zna torebka prawie gotowa - jeszcze mokra wygląda tak:
albo tak:
Zależy z której strony patrzeć.
Przed filcowaniem był wór.
A teraz torebeczka o wymiarach około 17x25 cm.
Zużyłam niecałe 2 motki magica, druty nr 5,
filcowanie w 50 stopniach - dzianina bardzo zwarta.
Poza tym próbka filcowania kwiatka zrobionego na drutach z resztek innego Magica.
Wniosek: do filcowania robić kwiatki z cieńszej wełny, bo z Magica po sfilcowaniu wychodzi niemal kapusta - płatki są bardzo mięsiste.
I jeszcze dziewczęcy komplet na chłodne dni:
Włóczka to First Class - nadzwyczaj miła w dotyku - i resztki Padisah, w sumie około 15 dkg. Czapka robiona na okrągło - otok ściągaczem półpatentowym, co daje grubość i ciekawy efekt kolorystyczny przy zmianie włóczki co drugi rząd, szalik z podwójnej First Class - miękki i sprężysty, świetnie się układa.
Znów nie zdążyłam na robótkowe spotkanie on-line, ale do trzech razy sztuka.
poniedziałek, 15 listopada 2010
artesanka odpowiada (8)
Dziękuję za wszystkie komentarze - są dla mnie naprawdę ważne, więc zachęcam do wpisów :-)
Wymiary torby przed filcowaniem nieznane, ale Magic robiony na drutach 5 (a nie grubszych) i filcowany w temperaturze 45 stopni kurczy się znacznie mniej niż na drutach 5,5 i w temperaturze 55 stopni, a tym, że sfilcowana dzianina jest cieńsza i nie tak bardzo sztywna jak filcowana w wyższej temperaturze.
Dorothea, tak to enterlac, w górnej części - małe kwadraty - robiony na okrągło, zapięcia magnetyczne do torebek znajdziesz w pamanterii Amelia.
Wymiary torby przed filcowaniem nieznane, ale Magic robiony na drutach 5 (a nie grubszych) i filcowany w temperaturze 45 stopni kurczy się znacznie mniej niż na drutach 5,5 i w temperaturze 55 stopni, a tym, że sfilcowana dzianina jest cieńsza i nie tak bardzo sztywna jak filcowana w wyższej temperaturze.
Dorothea, tak to enterlac, w górnej części - małe kwadraty - robiony na okrągło, zapięcia magnetyczne do torebek znajdziesz w pamanterii Amelia.
niedziela, 14 listopada 2010
Po weekendzie
Niby weekend był długi, ale nie dla mnie. Piątek w pracy, rodzinna, przemiła wizyta i czas zleciał nie wiadomo kiedy. Z ciekawych obserwacji co do życia stolicy to:
- wizytę w Centrum Nauki Kopernik należy odłożyć na później lub jeszcze później, z uwagi na tłum chętnych - chcieliśmy obejrzeć Centrum razem z gośćmi, ale skończyło się na Zoo;
- Muzeum Powstania Warszawskiego budzi nieustające zainteresowanie i kolejka w sobotę była imponująca. Zdziwiły mnie rodziny z naprawdę małymi (3-5 letnimi) dziećmi, zwiedzające muzeum. Sama ekspozycja nowoczesnie opracowana i bardzo interesująca. Na pewno wybiorę się jeszcze raz w dzień powszedni, gdy będę mogła docenić detale, a nie posuwać się w tłumie .
A robótkowo cóż, robotki sezonowe czyli czapki po trzykroć:
Pierwszą i ostatnią zrobilam z Lana Gold Batik Design, razem zużyłam niecałe 10 dkg., druty nr 4,5. Obie czapki mają w obwodzie 80 oczek, ale jest istotna różnica w rozmiarze z uwagi na ściągacz. Zaplanowałam je jako prezenty dla starszych synów, ale tylko jeden miał ochotę na czapkę, druga trafiła w ręce małżonka. Bardzo się ucieszył z upominku.
Środkowa to komplet z golfem - trzeba dziergać prezenty, bo czasu coraz mniej:
Włóczka Everest, bardzo wydajna, przyjemna w dotyku i grzejąca, zużyłam około 15 dkg, druty nr 6.
I torba, na przekór listopadowi wiosennie zielona.
Włóczka to oczywiście Magic - do filcowania rewelacyjny i niezastąpiony. Torba jest całkiem spora - 43 cm szerokości i 27 cm wysokości, a w środku podszewka i kieszonki, zapoięcie na magnes.
Wystarczyły 3 motki, druty nr 5, filcowanie w 45 stopniach.
środa, 10 listopada 2010
Jak wykonać filcowaną torebkę
Zbliża się wielki krokami sezon prezentowy.
Każdą kobietę ucieszy torebka więc opracowałam kurs jak wykonać pokazane wyżej torebki i znajdziecie go tutaj.
Żeby zajrzeć trzeba mieć konto w serwisie edziewarka.
Wszelkie pytania i uwagi mile widziane.
A na drutach, zupełnie bez kolejki, następny pomysł na prezent - oczywiście też torebka:
niedziela, 7 listopada 2010
Kiri - po drugie na okrągło
Skończyłam przed chwilą i musiałam pokazać, żeby podzielić się moją radością, że już jest w całości. Wybaczcie więc proszę jakość nocnych zdjęć. Powyżej detal raglanu.
Wykorzystałam wzór chusty Kiri i wg tego schemtu dobierałam oczka w raglanie, robiąc całość od góry. Dół prostym wzorem ażurowym. Całość na drutach 3,5 mm z wyjątkiem wykończenia dekoltu - dorobionego na końcu na drutach 3 mm, włóczka Ranco Multy, zużyłam 17-18 dkg na rozmiar 44.
I jeszcze o kulturze,w telegraficznym skrócie. Otwarcie sezonu koncertowego dla dzieci, w warszawskiej FIlharmonii bardzo udane. ABC symfonii przypadło do gustu zarówno 4-latkowi (który rezolutnie stwierdził, że nie podoba mu się muzyka Czajkowskiego), jak i 14-latkowi a także rodzicom. Przyjemnie, że koncerty dziecięce są traktowane zupełnie poważnie - dziś orkiestra wystąpiła pod batutą Ewy Strusińskiej. Jestem pod wrażeniem jej osobowości i myślę, że warto zapamiętać to nazwisko.
Wykorzystałam wzór chusty Kiri i wg tego schemtu dobierałam oczka w raglanie, robiąc całość od góry. Dół prostym wzorem ażurowym. Całość na drutach 3,5 mm z wyjątkiem wykończenia dekoltu - dorobionego na końcu na drutach 3 mm, włóczka Ranco Multy, zużyłam 17-18 dkg na rozmiar 44.
Całość udało mi się skończyć dzięki wsparciu mojej Mamy, za co bardzo dziękuję. Pachy i dekolt wymagały przeróbki, a Mama podpowiedziała jak to zrobić nie prując całości.
Włóczka świetna w robocie, dobrze skręcona nitka, niezły poślizg, szybko się robi, prucie w zasadzie bezstratne. Dla osób wrażliwych może być nieco drapiąca, ale to przecież z założenia włóczka skarpetkowa.I jeszcze o kulturze,w telegraficznym skrócie. Otwarcie sezonu koncertowego dla dzieci, w warszawskiej FIlharmonii bardzo udane. ABC symfonii przypadło do gustu zarówno 4-latkowi (który rezolutnie stwierdził, że nie podoba mu się muzyka Czajkowskiego), jak i 14-latkowi a także rodzicom. Przyjemnie, że koncerty dziecięce są traktowane zupełnie poważnie - dziś orkiestra wystąpiła pod batutą Ewy Strusińskiej. Jestem pod wrażeniem jej osobowości i myślę, że warto zapamiętać to nazwisko.
Z lasręcznym pozdrowieniem
Las Rąk otworzył wczoraj swoje podwoje - szczegóły tutaj.
Ja tam byłam,
miodu i wina nie piłam,
bo samochód prowadziłam,
ale gorąco i serdecznie zapraszam do odwiedzin.
Znajdziecie w Lesie mnóstwo wspaniałości, naprawdę jest co podziwiać.
piątek, 5 listopada 2010
Dzieje się ...
dużo, zarówno dziewiarsko jak i pozarobótkowo.
Filcowane torby ciągle za mną chodzą i to parami. Tym razem pasiaste. To tylko zapowiedź - szczegóły już niedługo.
Na drutach już kolejny szal , wzorem Ostrich Plums, z Merinos Extra Fine. Tym razem z podwójnej nitki - zapowiada się bardzo przytulnie, choć na pewno nie będzie tak zwiewny jak pokazywana na wiosnę chusta z pojedynczej nitki.
Kiri na okrągło przybywa, ale ciągle wygląda jak poczwarka, choć przymiarki wyglądają ciekawie. Konieczny szybki finisz, bo inaczej może podzielić los zapowiadanej niedawno chusty z Merino Bulky. Znów szukam pomysłu na tę grubaśną włóczkę.
Póki co szykuję drobiazgi:
Te skarpetki zrobiłam wczoraj w drodze do pracy i powrotnej do domu. A już mam zamówienie na kolejne, tym razem w wersji maxi - do wysokich butów, rozmiar 47, więc będzie się działo nieustannie.
Filcowane torby ciągle za mną chodzą i to parami. Tym razem pasiaste. To tylko zapowiedź - szczegóły już niedługo.
Na drutach już kolejny szal , wzorem Ostrich Plums, z Merinos Extra Fine. Tym razem z podwójnej nitki - zapowiada się bardzo przytulnie, choć na pewno nie będzie tak zwiewny jak pokazywana na wiosnę chusta z pojedynczej nitki.
Kiri na okrągło przybywa, ale ciągle wygląda jak poczwarka, choć przymiarki wyglądają ciekawie. Konieczny szybki finisz, bo inaczej może podzielić los zapowiadanej niedawno chusty z Merino Bulky. Znów szukam pomysłu na tę grubaśną włóczkę.
Póki co szykuję drobiazgi:
Te skarpetki zrobiłam wczoraj w drodze do pracy i powrotnej do domu. A już mam zamówienie na kolejne, tym razem w wersji maxi - do wysokich butów, rozmiar 47, więc będzie się działo nieustannie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)