Dookoła mnie tyle się dzieje, że w zasadzie nie znajduje czasu na robótki, nawet w drodze do pracy. Ten komin to efekt majowego weekendu. Z tej samej włoczki co szal - nie zostało mi nic poza dwoma 20 cm ogonkami, z początku i końca robótki.
Druty nr 5,5, około 8 dkg włóczki. 5 powtórzeń wzoru ostrygowego czyli 80 oczek, przerabiane na okrągło. Trzeba uważać na początek okrążenia, bo pomyłka jest trudna do poprawienia - 2 razy prułam kilka rzędów.
Jest naprawdę prześliczny! Uwielbiam wzory ażurowe i cieniowane włóczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monia
bardzo ciekawy. Ładne kolory. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę, i szal i komin do kompletu! Na pewno się przyda na chłodniejsze dni!!!
OdpowiedzUsuńKolor wyjątkowy taki energetyczny na pochmurne dni jak znalazł:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Chyba komin podoba mi się nawet bardziej :)
OdpowiedzUsuńjaki śliczny!!! :-) dla mnie ażury na okrągło jeszcze za trudne, ale kiedyś się wezmę :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo piękny komin!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny komin:)
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie pobrać wzór ostrygowy.Mam nadzieję że nie masz nic przeciwko.
Zmierzę się z nim już niedługo:)
Pozdrawiam wiosennie
Kasia.