Pod oknami zakwitły wreszcie krokus.
W lesie jeszcze bardzo śnieżnie.
Młodych drzewek nie widać spod śniegu.
Tylko leszczyna się odważyła.
A ja w końcu zmogłam szarą Cashmirę Fine i Regię Batik Design. Zabierała się do tych włóczek już sama nie wiem ile razy. Próbowałam oddzielnie - tunika i szal, i razem - miał być szal w fale i ciągle nie byłam zadowolona. Zabierałam na kolejne wyjazdy, ale nie byłam zadowolona z próbek i odkładałam do szuflady.
Tunika powstała z inspiracji Doroty.
Moje zmiany to plisy wykonane ryżem i rozmiar golfu.
U mnie golf jest wielki, bo ciągle mi zimno w szyję.
Tunika jest długa i dobrze się nosi- zdążyłam wypróbować w ostatnie chłodne dni.
Robótka idealna na podróż - robiona od dołu wymaga uwagi dopiero na wysokości rękawów. A potem golf znów bez patrzenia.
Całość robiłam na drutach nr 5,5; a golf na drutach nr 7.
Zużyłam niecałe 2 motki Regii i prawie 3 Cashmiry Fine.
I jeszcze wiosenna czapka, z włóczki kupionej w Padwie - mieszanki wełny i akrylu.
Moja modyfikacja - zamiast 1 oczka prawego ciemną wełną robiłam 2 oczka prawe ciemną wełną. Liczba oczek podzielna przez 3. Taka modyfikacja ułatwia zbieranie oczek.
Nabrałam 96 oczek, druty nr 3,5. Zużyłam około 4 dkg żółtej i 3 dkg niebieskiej włóczki.
A lewa strona wygląda tak.
P.S. To tylko chwilowy oddech od entrelaca.
Już niedługo wiosenna bluzka wykonana tą techniką.
Bardzo fajna czapka! Połączenie kolorystyczne jest świetne!
OdpowiedzUsuńTunika bardzo ładna i w moich ulubionych kolorach. Uwielbiam szarości. We Wrocku śnieg już stopniał. Idź sobie zimo!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetna tunika a czapka odlotowa, taka wiosenna :-)
OdpowiedzUsuńfenomenalna ta tunika :-)
OdpowiedzUsuńCzapka jest rewelacyjna! Te kolory są super :)
OdpowiedzUsuńfajny wzorek tej czapki!Tunika też super, ale krokusik najważniejszy bo może w końcu przyjdzie......!!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawa ta czapka, a tunika ma swietny golfik :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola