sobota, 16 marca 2013

Kwadratowe i w kwadraty czyli entrelacowe poduszki

Entrelac nadal króluje, tym razem coś dla domu. 
Z resztek, żeby zrobić nieco miejsca we włóczkowych szufladach. 
Zaczęłam od rzędu 4 pomarańczowych kwadratów, a dalej w okrążeniach. 
W ostatnim rzędzie 4 trójkąty i 4 kwadraty - na zakładkę.
Górna krawędź wykończona szydełkiem, z pętelkami na guziki.
Poszewki są nieco większe niż poduszki - entrelac się nie naciąga i jest wypukły.
W zapasach nie znalazłam brązu o grubości pasującej do pomarańczowej, nieco grubszej nitki bawełny z wełną, więc połączyłam 2 nitki w brązach. Jak to przy resztkowych robótkach bywa zabrakło mi nieco brązowej Himalaya Mercan - w niższym rzędzie brązowych rombów, w melanżu z jaśniejszą, matową bawełną. Zastąpiłam ją inną, brązową bawełną z połyskiem (górny rząd) i różnica jest naprawdę niewielka - tym bardziej, że te kwadraty są z tyłu poduszki.
Druty nr 5, spore zużycie bo około 25 dkg włóczki na poduszkę.

12 komentarzy:

  1. Fajne podusie. Zaenterlacowałaś się na dobre:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna :-) Cudne kolory :-) Idealnie pasowałyby do mojej sypialni :-)
    Świetny pomysł na umieszczenie guzików.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobają. Są niezwykle oryginalne.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ciekawe?? masz fajny pomysł.:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna poducha, ślicznie wydziergana:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł. Cudnie dobrane kolory, a zapięcie wygląda po prostu rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam właśnie o podobnych poduchach, całkiem fajny sposób na spożytkowanie resztek :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.