Zauroczenie entrelakiem nie ustaje. Tym razem zaczęłam od prucia kompletu z Noro Taiyo. Kompletu nie założyłam ani razu więc nie było mi szkoda, a włóczka prosiła się o nowy pomysł. To wcale nie jest poduszka (też będzie, ale za chwilę), a tylko kolejna tunika.
Zaczęłam od 16 kwadratów: 8 na 3 oczkach z tyłu i 8 na 4 oczkach z przodu (aby dekolt się dobrze układał). W każdym okrążeniu kwadraty powiększałam o 1 oczko, z wyjątkiem 2 okrążenia, gdzie powiększyłam tylko kwadraty tyłu, żeby wyrównać przód i tył.
W 6 okrążeniu kwadraty na 8 oczkach. W następnym okrążeniu oddzieliłam korpus i rękawy. ( korpus 5 kwadratów przodu i 5 tyłu, rękawy po 3 kwadraty - w 9 okrążeniu przerobione tylko zamykające trójkąty). Pod pachami dodałam po 1 trójkącie na 8 oczkach - korpus jest dalej przerabiany na 12 kwadratach.
W ostatnim okrążeni kwadraty zmniejszyłam o 1 oczko - trójkąty brzegowe są na 7 oczkach, a i tak brzeg jest luźny - chyba wykończę go jeszcze oczkami rakowymi.
A tu pełna paleta barw Noro Taiyo - nieco oszałamiająca, ale patrząc za okno na poprawę samopoczucia przyda się coś naprawdę kolorowego.
Żeby wyrównać dzianinę zmoczyłam gotowa tunikę i wysuszyłam - chociaż gotowa dzianina była zwarta to po zmoczeniu mocno się wyciągnęła. Dołożyłam starań, żeby przybyło długości i jest co najmniej 10 cm dłuższa niż przed zmoczeniem.
Zużyłam 3 motki Noro Taiyo, druty nr 5,5.
świetna :)
OdpowiedzUsuńkolory boskie i super pomysł na wykorzystanie entrelaka :)
Piękna!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna tunika, tego wzoru to ja chyba nigdy nie zrobię,jest dla mnie zbyt skomlikowany:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale zdolna z ciebie osobka...zamurowalo mnie-ja chyba tego bym nie zrobila...pozdrawim
OdpowiedzUsuńświetna tunika!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za opis wykonania, bo byłam bardzo ciekawa w którym miejscu dodaje się oczko, aby powiększyć kwadrat. Robótka niezwykle intrygująca i prawdziwe wyzwanie :). Układ kolorów bardzo ładny, tunika oryginalna i przepiękna! Ja mam kamizelkę z Noro taką bardzo kolorową i kiedyś w sklepie z biżuterią młodzieżową (córka wybierała coś dla siebie), pani z obsługi nagle podeszła do mnie z odpowiednimi kolczykami do tej kamizelki. Musiała mocno mi się przyglądać! :)))))
OdpowiedzUsuńPiękna, oryginalna i bardzo interesująca tunika.
OdpowiedzUsuńEfekt przeróbki bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda ta kolorowa , kwadratowa tunika!!!!!
OdpowiedzUsuńNo nie całkiem - to kwadraty na okrągło:) Super, muszę też spróbować na okrągło. Inspirujesz mnie.Dziekuję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie całkiem kwadratowa - to kwadraty na okrągło. Super. Może się odważę...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna taka kolorowa :)
OdpowiedzUsuńCuda robisz :) Strasznie mi się podoba ten wzór ale jeszcze nigdy nie próbowałam nim robić... Twoja fioletowa chusta entrelakowa jest obłędna! Mam nadzieję, że też mi się kiedyś coś takiego uda ;)
OdpowiedzUsuńSuper te kolory - uwielbiam niebieski, świetnie się komponuje z pozostałymi. Patrzę, patrzę i coraz bardziej mam ochotę sama spróbować :)
OdpowiedzUsuńświetna tunika!
OdpowiedzUsuń