niedziela, 9 maja 2010

Kauni po raz pierwszy

Tył i ...

przód.
Skończone, nitki zaszyte, a co do zapinania to myślę na broszka spinającą calość pod szyją. Wdzianko wg opisu z Dropsa, a tutaj znajdziecie opis przetłumaczony przeze mnie. Raz chciałam być porządna i zrobić po kolei czyli najpierw opis po polsku, a potem do drutów.
Podoba mi się, że nic nie trzeba zeszywać. Po prostu lubią robić na drutach, a nie szyć. Jedyna wada takiej konstrucji to ewentualne błędy - grożą niestety pruciem całości.
Dane techniczne: zużycie Kauni  około 100g (duży rozmiar), druty 3,25 (KnitPro - były bardzo pomocne, bo krótką żyłkę wykorzystałam jako drut pomocniczy.). Nabrałam oczka podwójną nitką i w przypadku Kauni nie jest to dobry pomysł. Lepiej zostawić długi ogonek do obrobienia przodu oczkami rakowymi.

6 komentarzy:

  1. Świetne wdzianko.
    Kapitalne kolorki ja tez nie lubię zszywać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poprosze o udostępnienie polskiego wzoru.
    Strasznie mi się wdzianko podoba, kolory pięknie się przenikają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Link do schematu wdzianka po polsku już działa :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się prezentuje ten tęczowy sweterek. Jest prześliczny

    OdpowiedzUsuń
  5. cudnie to wygląda, kolory-rewelacja

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.