wtorek, 26 czerwca 2012

Zawijasy nie tylko francuskie

Skarpetki skręcone - fenomenalny pomysł, który napotkałam w sieci i natychmiast wypróbowałam. Na pierwszy ogień poszedł akryl z zapasów, a rozmiar dziecięcy.
Byłam ciekawa jak będą układać się na stopie i już wiem, że leżą znakomicie.
Robótka bardzo przyjemna i odpada konieczność wyrabiania pięty, co znakomicie skraca czas robienia skarpetek. W dziecięcych skarpetkach brak pięty dodatkowo wydłuża czas noszenia skarpetek, bo przecież stopa rośnie. W tych skarpetkach to nie problem.
Gotowy wyrób nie jest zbyt efektowny, dopiero na nodze nabiera właściwego kształtu.
Akryl cieniowany - około 250 m/100 g; druty 3,75. Nabrałam 36 oczek - 3 rzędy ściągaczem 3 prawe, 3 lewe, potem przesunięcie ściągacza o 1 oczko w lewo, po 3 rzędach znów przesunięcie itd. aż do zbierania oczek na palce.
A tu wersja w kolorach francuskich - zestaw dla taty i syna.
A dla mamy i córki baleriny.
Wszystkie modele z włóczki Wool - wełna z poliamidem, nieco szorstka. Skarpety podwójną nitką - druty 3,75; kapcie pojedyńczą - szydełko nr 3.

13 komentarzy:

  1. Też widziałam te skarpetki już i też mam ochotę je wypróbować, ale bliżej zimy. Twoje wyszły świetnie i utrwaliły mnie w zamiarze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. czyzby zima juz szla...? jak patrze za okno to wcale bym sie nie zdziwiła....skarpety i baleriny sliczne....napewno ogrzeja zmarzniete stópki...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł na skarpety a co najważniejsze, to nie potrzeba wyrabiać piety:) koniecznie muszę wypróbować:) Mogłabyś podać namiary albo strzelić krótki opis:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę takie skarpetki:) Ładnie się układają i otulają stopę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł. Na pewno wypróbuję, ale też bliżej zimy. Chociaż kto wie, za oknem tak wieje...

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne skarpetki ja też muszę spróbować pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam już takie skarpety i są super :)) Pewnie bliżej zimy się na takie skuszę, chociaż właściwie w te chłody nie byłoby przestępstwem takie zakładać :))) Świetne kapciuchy :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też takie zrobiłam :) Zastanawiam się jedynie, czy pięta nie będzie się w nich szybciej wycierać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że w akrylowych to bez znaczenia.
    W wełnianych niestety może tak być, bo żeby skarpetki się dobrze układały dzianina nie może być bardzo ścisła.

    OdpowiedzUsuń
  10. HMMM A O CO CHODZI Z TYM przesunięcie ściągacza o 1 oczko w lewo? wszystko łapie tylko tego nie, a juz bym chciała zacząć robić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 36 oczek przerabiane w okrążeniach: przez 3 rządy 3p., 3l., następne 3 rzędy 1l, 3 p.,3l. itd a na końcu rzędu 2 l., kolejne 3 rzędy 2l., 3p., 3l., itd a na końcu rzędu 1 l. W kolejnych rzędach dalsze przesuwanie ściągacza.
      ...pozdrawiam...

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.