W tym roku nawet gwiazdowe prezenty wspierają moją pasję.
Oto moje nowe nabytki:
Jeszcze nie wiem co z nich będzie.
Dziś próbowałam się zaprzyjaźnić włóczką baba,
produktem adriafilu (100 % wełny merino, wg opisu druty nr 9-10).
Piękna jest bardzo - wspaniałe kolory i przyjemny materiał, ale na razie trudna w obyciu. Całe popołudnie kombinowałam co z niej zrobić - wykonałam conajmniej 10 próbek, na szczęście włóczka łatwa do prucia. Mam już pomysł co z tego będzie, ale przedstawię dopiero jak skończę, żeby nie zapeszyć.
Pod choinką znalazłam także książkę 126 motywów szydełkowych, wydaną przez oficynę Read Me. Oto pierwszy motyw, w moim wykonaniu:
I jak tu nie lubić szydełka? W takich detalach jest niezastąpione, a cieniowa włóczka Padisah (ulubiona, niezastąpiona itd.) pozwala unikąć łączenia różnych nitek :-)
Kamizelka z poprzedniego wpisu kapitalna ! ;)
OdpowiedzUsuńA zakupy, ... świetne ! ;)
Pozdrawiam: Przemek
www.Szydelko-i-druty.bloog.pl
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńślicznie proszę o schemat tego kwiatka, będzie mi bardzo pasować do czapki, którą właśnie zrobiłam:)
pozdrawiam
gabriela
mój mail ciri2001@buziaczek.pl