Warta była polowania na bilety.
Scenografia imponująca, ale nie przepychem tylko różnorodnością, kostiumy rewelacyjne - bardzo współczesne, a przy tym wdzięczne i znakomicie uzupełniające scenografię.Inscenizacja bardzo współczesna. A muzyka - zupełnie nie przytłaczająca i przyjemna w odbiorze.
Moim zdaniem całość bardzo spójna i aż trudno uwierzyć, że utwór powstał prawie 150 lat temu. Naprawdę jest czego posłuchać i co zobaczyć.
W rolach głównych Joanna Woś, Pavlo Tolstoy i Adam Kruszewski, dyrygował Miguel Gomez-Martinez, a więcej szczegółów znajdziecie tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.