sobota, 23 stycznia 2010

Tulipany, i nie tylko, na śniegu

Mróz okrutny, lokalny targ w szczątkowej postaci, ale ja wyszłam na śnieg zrobić zdjęcia bluzeczki i kamizelki.
Bluzeczka, z grubej bawełny z moich zapasów, prezentuje się tak:


Kamizelka (z kolorowych resztek, głównie Oliwii), pokazywana już wcześniej, teraz wykończona i z guzikami, na śniegu wygląda tak:


I jeszcze łapka kuchenna z cotton jeans.

Teraz na warsztacie mam zamówioną czapkę i mitenki wg schematu, który znajdziecie tu. Bardzo przyjemny wzór, ja robię z Alpiny w kolorze morskim. Musiałam dodać 10 oczek w obwodzie czapki bo włóczka cieńsza niż w oryginalnym projekcie, ale wzór spokojnie na to pozwala, bez szkody dla wyglądu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.